- Gratuluję, ma pan córeczkę. - to pierwsze słowa, które wypłynęły z ust mężczyzny w śrdenim wieku. Moje serce przyśpieszyło, radowałem się jak nigdy dotąd. - Ale mam też złe wieści... - moją radość przerwało kolejne zdanie lekarza. O co chodziło? Coś jest dziecku? Urodziło się chore?
- Przykro mi, ale straciliśmy ją. Matka dziecka nie przeżyła, zmarła podczas porodu. Jeszcze raz, bardzo mi przykro. - powiedział powoli, wyraźnie, tak, żeby każde z tych słów do mnie dotarło i odszedł. Przyglądałem się, jak sylwetka mężczyzny znika w oddali i nie mogłem dopuścić do siebie tej myśli, że Ona już nie żyje. Nie mogłem pogodzić się z tym, że nie już nigdy jej nie przytulę, nie poczuję jej pięknego zapachu, że nie powiem jej, jaka jest śliczna i nie spędzę z nią reszty swojego życia. Mój świat właśnie legł w gruzach. Nie wiedziałem, czy mam cieszyć się z powodu narodzin dziecka, czy może płakać bo straciłem miłość mojego życia? Ona na pewno chciałaby, żebym wziął się w garść i zaopiekował naszą malutką kruszynką...
~*~*~*~*
Witam, cześć i czołem :) No to moja przygoda z tym blogiem właśnie się zaczęła...
CZYTASZ = KOMENTUJESZ Dla ciebie to chwila, a dla mnie znaczy bardzo dużo...
Cholera, cholera, cholera, cud !!! Tak, strasznie chce to czytać !!! Rety, idealne !!! I fabuła. No kurcze, ani trochę nie żałuję, że tu wstąpiłam i dziękuję, że napisałaś mi o swoim blogu na asku. Cholerka, straaaasznie mi sie spodobało, a to dopiero prolog przecież ;D Wspaniale piszesz i bardzo dobrze zrobiłaś, że zaczęłaś pisać :)
OdpowiedzUsuńAle mam sprawdę, bardzo by mi zależało na tym, żebyś napisała albo tutaj, albo u mnie na asku, czy dalsze opowiadanie będzie z małym dzieckiem, czy będzie przesunięcie w czasie o ileś lat. Bo po prostu w moim opowiadaniu kolejny będzie podobnie, tylko przesunięcie czasowe o 15 lat i po prostu jeśli Ty będziesz tak pisać, to ja będę musiała coś zmienić. Z góry dzięki ;*
I jakbyś mogła i formować mnie na asku o nowych rozdziałach :) (ask.fm/Paulaaa962)
black-tears-jb.blogspot.com
my-heaven-jb.blogspot.com
Cieszę się, że autorka bloga http://black-tears-jb.blogspot.com/2014/06/rozdzia-28.html Cię poleciła, i że zajrzałam :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się mega ciekawie... choć już od samego początku jest smutek ;c Kurczę... Ja bym sobie nie dała rady z taką wiadomością...
Samotny ojciec z dzieckiem... Mam zamiar tu regularnie zaglądać! <3 Pisz szybko nexta!
Piszesz bezbłędnie *-*
Zapraszam;*
among-the-people.blogspot.com
Zapowiada się bardzo ciekawie :) Na pewno będę tutaj często wpadać i czytać twoje opowiadanie<3 Czekam na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zapowiada się kolejne niezłe Fan Fiction. Czekam więc na pierwszy rozdział i życzę udanego blogowania i jeszcze więcej weny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.love-choice.blogspot.com
Świetny początek, inny od pozostałych blogów. I te jego uczucia mieszane, co teraz?. Fakt dziecko mu się urodziło i został ojcem a zarazem traci miłość swojego życia. Czekam na kolejną część i życzę dużo weny i świeżych pomysłów. Ja tymczasem, czekam na kolejną cześć.
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie.
http://beadofword.blogspot.com/
Zapowiada sie super:)
OdpowiedzUsuńwidze że zapowiada się ciekawe opowiadanie ;)
OdpowiedzUsuńO MÓJ BOZE, ZAPOWIADA SIĘ ZAJEBISTE OPOWIADANIE!!
OdpowiedzUsuńWRESZCIE JAKIŚ INNY POMYSŁ, PROPSY
CZEKAM NN<3